Co Cię ucieszyło na Strzyży ?

[Strzyzyk]

przy okazji ostatnich opadów śniegu ucieszyło mnie, że uporano się z odśnieżaniem ulic, w końcu normalnie można jeździć samochodem. o odśnieżaniu chodników nie wspominam bo kto teraz nimi chodzi...? ludzie starsi niech siedzą w domach. fajnie, że pod klatkę można podjechać samochodem i to specjalnie dla niego ludzie wychodzą i odśnieżają właśnie te chodniki...

[Grzegorz2000]

Cieszy, że wiosna 2017 już blisko I że Forum Strzyża mimo Facebooka próbuje trwać.

[Piotr J.]

Automat do sprzedaży biletów na przystanku "Zamenhofa". Nareszcie!

[Daniel]

[Grzegorz2000]

Widziałem jak wczoraj montowali na kilku przystankach. Ciekawe tylko czy Pani z kiosku Ruchu też się cieszy.

[Piotr J.]

[Daniel]

Ładny i tak bilety jednorazowe będą kupować w kiosku. Starsi ludzie nie potrafią go obsłużyć.

[Grzegorz2000]

Tylko, że niedługo nie będzie kiosków. Ludzie coraz rzadziej kupują prasę papierową, a teraz przestaną kupować bilety. Nie wiem z czego te kioski mają wyżyć?

[Danka-ATW]

[Strzyzyk]

ucieszył kolejny parking w miejsce paskudnej zieleni na Chrzanowskiego w okolicach Kasi. dobrze że ktoś dostał pozwolenie na legalne zagospodarowanie terenu i przejazd na miejsce po ciągu pieszym!
kolejni po drugiej stronie też powinni o takim czymś pomyśleć, po co się męczyć i rozjeżdżać zieleń jak można wyłożyć kostkę. jest jeszcze miejsce za kioskiem przy przystanku na WP. tam też zieleń jest zbędna, są tacy co sobie tam pętlę zrobili ale lepsi są ci co przez chodnik od razu na WP wjeżdżają.
czekamy na zaoranie i zrobienie mini parkingu na rogu Chrzanowskiego i Reymonta, tyle zieleni się marnuje a biurowiec rośnie, zawsze można szlabany postawić i kasować za minuty.

[tomekok]

[Grzegorz2000]

Parking raczej nie grozi w tym miejscu, ale podobno ten zaniedbany skwerek na rogu Reymonta i Chrzanowskiego jest własnością miasta i jest czy ma być na sprzedaż. Może kolejny biurowiec tam postawią. Wszystko możliwe.

[tomekok]

[Grzegorz2000]

Z ciekawością obserwuję jaki absurd będą w stanie wymyślić w tym miejscu. Na rozsądek już nie liczę.

[Strzyzyk]